- 20 Kwiecień 2024    |    Imieniny: Agnieszka, Teodor, Czesław - dzisiaj WIELKA SOBOTA
Ocena użytkowników:  / 1
SłabyŚwietny 

          Współczesne Koło WKŁ Nr 240 "Rybitwa" powstało w wyniku fuzji dwóch kół łowieckich utworzonych pod koniec lat czterdziestych. Pierwszym i starszym jest koło "Rybitwa", a drugim i powstałym w 1949 roku było koło "Lis" przy 15 Pułku Moździerzy.


  • POWOJENNE POCZĄTKI ....

        Łowiectwo w Polsce restytuowane od 1944 roku, do 1948 roku dokonało znacznego postępu. Systematycznie rosły szeregi myśliwych. Ukazuje się poczytny dwumiesięcznik "Łowiec Polski”. PZŁ od stycznia 1948 roku przystępuje do tworzenia własnych ośrodków hodowlanych i rozpoczęcia prac naukowych. Łowiectwo w Polsce tym czasie oparte o Rozporządzenie Prezydenta RP z dnia 3 grudnia 1927 roku o prawie łowieckim [Dz.URP.Nr.110/27,poz.934].  Jednak już w tym czasie pojawia się szereg opracowań nowej ustawy łowieckiej. Wraz z nimi wydanych zostaje szereg zarządzeń, nakazów i zakazów np. zakaz polowania na zające tzw. Ławą Czeską i na pomyka obowiązujący do dziś. Bardzo ważnym elementem w łowiectwie było ukazanie się w 1948 roku 380 stronicowego kalendarza myśliwskiego, który z braku literatury fachowej był jakoby kompendium wiedzy myśliwego.


            Początek Łowiectwa na ziemi kołobrzeskiej wiązał się z osadnictwem. Kołobrzeg - miasto powiatowe z siedzibą powiatu w Karlinie i liceum w Gościnie/oczywiście z powodu zniszczeń wojennych/ podległe było administracyjnie do końca 1948 roku województwu szczecińskiemu. Na ziemię kołobrzeską napływali osadnicy niemal ze wszystkich regionów dawnej Polski. Wśród osadników przybywało wielu myśliwych związanych od lat z łowiectwem, a mających na to zagadnienie skrajnie różne poglądy.
Do pierwszych tu działaczy myślistwa zaliczyć należy: Wincentego Łukasiewicza /I-wszy łowczy powiatowy/, Daniela Kisiela, Romualda Szturo Stefana Świtonia, leśniczych Prugara i Mariana Kutnika. Do starszych działaczy wojskowych: kpt. mar. Alberta Berezowskiego, bosm. Stefana Celucha. Łowiectwo na tych terenach oparte było o jedno najstarsze terenowe koło "Foka" Kołobrzeg.
          Z chwilą rozminowania i oczyszczenia kołobrzeskiego portu powstaje tu Baza Marynarki Wojennej. Wśród kadry wspomnianej bazy znalazło się kilku myśliwych, którzy czynią starania o założenie koła przy jednostkach Marynarki Wojennej.Do pierwszych tu myśliwych zaliczyć należy kpt. A. Berczowskiego oraz bosm. Celucha i kmdr ppor. Cześniaka. Dzięki staraniom wyżej wymienionych powstaje zalążek koła, jednak z braku doświadczenia, mimo szeregu poczynań organizacja koła stoi w miejscu. W lipcu 1948 roku ściągnięto ze Świnoujścia braci bosmanów Michała i Romana Kicińskich, starych doświadczonych myśliwych, którzy stali się filarami koła.
            W sierpniu tegoż roku poczyniono szereg starań o zarejestrowanie koła i wydzierżawienie terenów.

W dniu 19 września 1948r zwołano l-wsze zebranie założycielskie, w którym uczestniczyła garstka entuzjastów łowiectwa, wśród których panowała tendencja do jak najszybszego rozpoczęcia polowań. Wybrano zarząd w składzie:

 


  • 1948-52     Prezes                                  kpt. Albert Berezowski
  •                         od maja 1949                       kmdr ppor. Cześniak
  •                         Łowczy                                  bosm. Roman Kiciński
  •                         Podłowczy i Skarbnik        bosm. Stefan Celuch
  •                         Sekretarz                              bosm. Michał Kicińs

            Na tymże zebraniu 19 września 1948 r ustanowiono nazwę koła-"Rybitwa".  Dzięki staraniom zarządu wydzierżawiono dwie gminy do polowań tj. gm. Sławoborze i Sarbia. W międzyczasie szereg fanatyków strzelania próbowało nielegalnie polować na pobliskich terenach, bardzo zasobnych w ptactwo wodne, co jednak zakończyło się ich klęską.   Na wydzierżawionych terenach średnio zagospodarowanych przez indywidualnych rolników oraz powstające PGR i spółdzielnie produkcyjne rysowała się możliwość polowań na zające, króliki, lisy i ptactwo wodne. Na grubą zwierzynę polowania można było organizować tylko za zgodą nadleśnictw i wyznaczonych przez nich rewirach.
           W pierwszą niedzielę listopada 1948 roku zorganizowano 1-wsze polowanie na zające i lisy, w którym uczestniczyło dziesięciu myśliwych. W pokocie ułożono 60 zajęcy i 5 lisów. Polowanie prowadził kol. R. Kiciński. Ten tak poważny rozkład odbił się głośnym echem wśród marynarskiej braci w Gdyni i Świnoujściu. Należy wspomnieć, że broń, jaką się posługiwano była skrajnie różna, od nowych egzemplarzy poniemieckich do starych dziwerowych strzelb pamiętających czasy cesarskie.  Amunicja też urągała wszelkim zasadom, „elaborowana” przeważnie ręcznie, z różnych prochów, podsypek itp. Od grudnia 1948 roku nastąpił masowy napływ członków niemacierzystych ze Świnoujścia i Gdyni. Zdarzało się, że na polowaniach bywało dwudziestu i więcej myśliwych. Do pracy zaś jedynie prezes i łowczy. Polowania na zające odbywały się co niedzielę i tylko metodą "w kotły" licząc na 1-go myśliwego 2 naganiaczy. Przewożenie dużej ilości ludzi wymagało odpowiedniego transportu, co powodowało od zarania duże kłopoty. Na króliki, których było bardzo dużo oraz ptactwo wodne polowano indywidualnie. Polowania na dziki były sporadyczne. Ograniczano się do indywidualnych odstrzałów. Te jednak były uciążliwe ze względu na nieposiadanie przez myśliwych środków transportu. Do łowiska w Sławoborzu dojechać można było jedynie tzw. "Ciuchcią". PKS-y tę, trasą nie kursowały do 1960 roku. Lecz byli odważni i wytrwali dojeżdżający do Słowenkowa rowerami. Motor był luksusem, a samochód marzeniem myśliwego.
          Sezon polowań uwarunkowany był terminami ochronnymi zwierzyny, które w tym czasie na podstawie Rozporządzenia Ministra Rolnictwa i Reform Rolnych z dnia 14 maja 1947 roku, obowiązywały dla:

  • jeleni byków 
  • saren kozłów 
  •  dzików
  • zajęcy
  •  kaczek
  •  kaczorów
  • innego ptactwa wodnego
  •  lisów i królików 
  • od 1 listopada do 5 września
  • od 1 listopada do 31 maja
  •  od 1 marca do 31 maja
  • od 16 stycznia do 31 października
  • od 1 stycznia do 15 lipca
  •  od 1 czerwca do 1 lipca
  • od przylotu do 15 lipca
  •  ochrony nie miały

            Nadmierne tendencje do częstych łowów i różna interpretacja regulaminu polowań powodowały różnice zdań w zarządzie. Jedni trzymali się zasady "Ten poluje, kto hoduje", drudzy zaś starali się pozyskać jak najwięcej kosztem najmniejszego nakładu pracy. Upolowaną zwierzynę zabierano na własny użytek. Dopiero w 1950 roku p. Piechowiak, były myśliwy, otworzył na ulicy Dworcowej punkt skupu, ale tylko zajęcy i kaczek.

          Po zakończeniu sezonu polowań i mniejszym uczestnictwie myśliwych w terenie, rozwijało się kłusownictwo w różnych formach: od wnykarstwa i sidlarstwa do zorganizowanych polowań przez ludność miejscową z bronią wojskową. Zagadnienie kłusownictwa stworzyło problem ochrony łowiska. Pierwszym kontraktowym strażnikiem od 1949 roku był leśniczy Mirowa Michał Żurawiel, zaś w rejonie Sławoborza ob. Kielak ze Siepc.

       W 1949 roku nastąpiły zmiany w zarządzie spowodowane rozdźwiękiem pomiędzy tzw. "hodowcami" i "mięsiarzami". Nastąpił trwały rozpad jaźni, szczególnie między mającym siłę przebicia A. Berezowskim, a mającym wiedzę i doświadczenie łowieckie R. Kicińskim. Od maja 1949 roku funkcję prezesa objął kmdr ppor. Cześniak, który umiejętnie pokierował kołem do końca 1952 roku.
          Od 1950 roku nastąpił dość znaczny wzrost koła. Pojawiło się szereg obiecujących myśliwych i kandydatów (staż w tym czasie nie obowiązywał).  Z tego okresu koledzy pozostawili po sobie niemały dorobek i jakże miłe wspomnienia. między innymi: bosm. Ferdynand Żur bosm. Wiktor Musielak kpt. Stanisław Zieliński kmdr ppor. Fronś, st. bosm. Michał Piregut.  Wiosnę 1950 roku odszedł na leczenie Michał Kiciński - dotychczasowy filar koła, a w grudniu dotarła wiadomość o jego śmierci.

 W kwietniu 1950 roku Marszałek Polski K. Rokossowski wyraził zgodę na przyjęcie godności honorowego prezesa PZŁ Od kwietnia tegoż roku ukazał się surowy zakaz strzelania do dzików loftkami i śrutem..
Ponadto nadchodzą pierwsze wiadomości o mającym następie podziale kraju na obwody łowieckie.

Okres od 1950 roku do 1955 roku to czas stabilizacji życia w kole.. W tym czasie nastąpiło szereg zmian organizacyjnych. Powstał Wojskowy Związek Łowiecki. Nastąpił podział kraju na obwody łowieckie (1954 rok). Zmieniony został regulamin polowań.

W marcu 1951 roku zostaje upaństwowiona Spółdzielnia "Jedność Łowiecka", i myśliwi przestają być jej członkami.
Od stycznia 1951 roku wszystkie koła łowieckie istniejące przy jednostkach wojskowych Rozkazem Ministra Obrony Narodowej zostały przekształcone w wojskowe koła łowieckie o wyodrębnionej strukturze. Zaniechano dotychczasowych nazw kół, które otrzymały numery: Warszawski 0W od 100 do 199, Pomorski 0W od 200 do 299, Śląski 0W od 300 wzwyż.

W tym czasie kolejno kołem kierowali:               

  •                                                     Prezes             kol. St.Bańkowski
  •                                                     Łowczy            kol. J.Kasteli
  •                                                     Skarbnik          kol. J.Konofalski
  •                                                     Sekretarz         kol.   Nowowiejski.

  • 1952-54   4  kwietniu 1952 odbyło się zebranie wyborcze w wyniku glosowania wybrani zostali:
  •                          Prezes                kol.Cz.Tronś
  •                          Łowczy               kol. AL.Berezowski
  •                          Sekretarz           kol.  R.Kociński
  •                          Skarbnik             kol.  F.Żur
  • W tym okresie :
  • - do koła przybyli kol.F.Żur i kol. Tronś.  
  • - w Kołobrzegu nastąpił wzrost ilości wojskowych kół łowieckich, w 1952 r istniały WKŁ "Rybitwa, Lis,  Szarak, Pantera".
  • -  D-ca MW przyznał kołu limit kilometrów na wojskowe pojazdy i 2 wyrzutnie rzutków.

Pierwsze polowanie w 1952r. to tylko 4 dziki i lis, polowało 8 myśliwych z koła i 5 zaproszonych, krolem zastał prowadzacy polowanie kol.Celuch.

w kwietniu 52' w ramach powiększania stada założono 9 sztucznych gniazd kaczych z blisko 190 jajami w okolicy Krzycko i Sarbia.

Od czerwca 52' - wprowadzono w życie nową numeracje kół wojskowych i tak nowa nazwa to "Rybitwa" WKŁ nr 240 przy KPW w Kołobrzegu. Do koła przybył kol. I.Zieliński / 30.06.1952/. Nasz kol. R.Kiciński został odznaczony 'Brązowym Medalem Zasługi Łowieckiej". Kol. Al. Berezowski uczestniczył w I-szym Centralnym Zjeździe Wojskowego Związku Łowieckiego w Warszawie któremu przewodniczył kol. gen.broni Stanisław Popławski.

Wprowadzano w życie tradycje sierpniowych polowań na ptactwo, 18.08.52 upolowano52 kaczki i4 grzywacze, królem został kol. F.Żur, niestety w wyniku braku psów wiele kaczek nie zostało podniesionych.

We wrześniu 52' miał miejsce nieprzyjemny wypadek, w trakcie budowy ambony spadł kol, R.Kiciński doznając poważnego urazu brzucha.

Listopadowe polowania /dwa/ na zające dały dość dobre rezultaty, 70 sztuk a królami zostali kol. Szturło /z kł "Foka" i kol. Pieregut.

W ślad za nowym Statutem w 1953 r w maju rozwiązano Powiatową Rade Łowiecką  a nasz kol. St.Celuch przestaje być Łowczym Powiatowym. W czerwcu kol.St.Celuch został odznaczony "Brązowym Medalem Zasługi Łowieckiej" który to 01.09. odszedł z koła do koła "Foka", natomiast 01.10 przybyło koła kol. I.Dąbkowski.

W jesiennych polowaniach 1953 r. na zające padło 130 zajęcy i 9 lisów /polowania w kotły/. Ostatnie polowanie 13.12 zakończyło się wielkim "niesmakiem", w 4 kotle oddano strzały bliżej niż 500m od kościoła w Korzystnie w którym odbywała się msza, Rada Parafialna złożyła zażalenie do WRŁ w Koszalinie w wyniku tego D-ca MW nakazał przeprowadzić weryfikację myśliwych i ukarał prowadzącego polowanie.

Nadszedł czas na zebranie spr-wyborcze, 18.04.1954, po omówieniu wielu zagadnień gospodarczych i dyscyplinarnych i udzieleniu absolutorium wybrano nowy Zarząd:


  • 1954-55     
  •                          Prezes                          St. Zieliński
  •                           Łowczy                          F. Żur
  •                           Skarbnik                       M. Pieregut
  •                           Sekretarz                      R. Kiciński

We wrześniu 1954 przybyli celem pełnienia dalszej służby wojskowej dwaj myśliwi kol. F.Stankiewicz i kol.J.Niemiec którzy zostali przyjęci do koła, po wstąpieniu kol.Rubanowicza , koło liczyło 12 członków / na 17000 ha/
W Gdyni odbyły się /18.08.54/ zawody strzeleckie o puchar D-cy MW, drużyna WKŁ "Rybitwa"  w składzie koledzy R.Kiciński,F.Żur i M.Piergut zajęła III-cie miejsce.
Rozkazem D-cy POW przydzielono kołu obwody: nr 89 Stary Borek  7290ha  oraz  nr 97 Sławoborze  7900ha
zawarto nową umowę dzierżawna /na 10 lat tj. do 1964 roku / 0,12zł za/ha co w sumie dawało ponad dwa tysiące z możliwością zapłaty w ratach/. W grudniu Minister ON  przydzielił myśliwym wojskowym dodatkowo po 14 dni urlopu na zagospodarowanie i ochronę łowisk. w zabawie sylwestrowej jw. czynny udział brali nasi myśliwi.
Ukazał się dekret /18.41.1955/ Rady Ministrów w sprawie odpowiedzialności za szkody łowieckie - wówczas to państwo przyjęło je na siebie.
Koło liczy 10 członków: koledzy Berezowski, Dąbkowski, Kiciński, Musielak, Niemiec, Pieregut, Stankiewicz, Zieliński Żur i J.Sumis.
Plan na sezon 1955/56 przewidywał:

  • jeleń
    daniel
     sarna
    dziki
    lisy
    zające
    kaczek

    • obwód 89
    • -/-/-
    • -/-/-
    • 5/5/-
    • 20
    • 8
    • 180
    • 150
    • obwód 97
    • -/-/-
    • 1/-/-
    • 2/-/1
    • 7/5/-
    • 26
    • 6
    • 70

10.04.1955 Zjednoczenie kół nr 213 i 240 i powstanie WKŁ nr 240 przy jw. 2547 /rozwiązanie koła nr 213/ zrzeczono się obwodu nr 94 Stanomino, wybrano tymczasowy zarząd:

  •                           Prezes.                    kol. I. Dąbkowski
  •                           Łowczy                     ko. M. Zając
  •                           Skarbnik                  kol. F. Żur
  •                           Sekretarz                 kol. R. Kiciński

          Koło w tym czasie liczyło 17-stu członków i organizacyjnie podporządkowano je Dowództwu Marynarki Wojennej i pozostawało przy Jednostce Wojskowej 2547 (M.W. Kołobrzeg) do 1960 roku. Od 1960 roku na skutek kolejnych zmian organizacyjnych, koło podporządkowano pod POW i przydzielono do Jednostki Wojskowej 2527 (34 pułk artylerii).
Połączone koło Nr 240 dzierżawiło dwa obwody o łącznej powierzchni 17.100 ha, tj. obwody:

  • Nr 68 K Stary Borek [dzisiejszy 8 i 31]
  • Nr 97 K Sławoborze [dzisiejszy 78]

Połączenie kół bardzo korzystnie wpłynęło na dalszy rozwój koła i jego gospodarki, hodowlanej. Wspólnymi siłami doprowadziliśmy do szeregu osiągnięć hodowlanych. Szczególnie w obwodzie 97 rozbudowano niezbędne paśniki- magazyny. Przystąpiono do uprawy 3,5 ha poletek zaporowych i produkcyjnych, które ogrodzono. Wykonano 3 piwnice w rej. Słowenkowa, Pokosowa i Dębicy. Na suchym odcinku terenu - Słowenkowo Izbica wykonano [przy użyciu materiałów wybuchowych] 3 wodopoje, czynne do dziś. Właściwa, fachowa gospodarka i odpowiednia ochrona łowisk umożliwiły nam rozwój hodowli, a tym samym systematyczne zwiększenie pozyskania.

          Dla zacieśnienia współpracy z Lasami Państwowymi podejmowaliśmy szereg prac społecznych na rzecz ALP. Tylko w Latach 1956 i 1957 zasadziliśmy 60 ha lasu sosnowego [od Słowenkowa do Sławoborza].

          Mniej uwagi poświęcono budowie ambon i "wyżek", gdyż zagadnienie to zostało pozostawione do wykonania [bez nakazu] dla potrzeb polujących indywidualnie, przez nich samych, a było ich niewielu. Ogólnie biorąc zespolenie sił od połączenia do lat 60-tych w dużym stopniu wpłynęło na rozwój naszej gospodarki. Duży wpływ na ochronę łowisk miało złagodzenie przepisów WZŁ zezwalające od 1956 roku na przyjmowanie do koła myśliwych cywilnych. Jednak już od 1954 roku wprowadzono do koła w formie strażników i jednocześnie myśliwych polujących kolejno kolegów Snitko, Kielaka, Urbaniaka i Juliana Romaniuka.
Bezpośrednio po zjednoczeniu przyjęto do koła dowódcę pułku mjr Fabianiaka i jego zastępcę kpt. Kordasa, a poza tym kolegów bosm. Józefa Sumisa i por. Kazimierza Maron. Z innych kół przybyli por. Marian Magiera i ppłk Zdzisław Karpowicz. W 1956 roku przyjęto do koła kol. por. Antoniego Olszewskiego. Ten ostatni posiadający szczególnie dobry talent organizatorski i myśliwski, z łatwością przyswajający tajniki łowieckie - szybko zdobył "ostrogi ćwika". W kole pozostawił trwały ślad pełniąc wszystkie funkcje do prezesa włącznie.       

    22.09.1955 r gościł w kole z-cz D-cy MW kadm. Ludwik Janczyszyn który na polowaniu indywidualnym odstrzelił byka jelenia nieregularnego dziesiątaka.
Ponownie polowania na zające /jesień zima  - 185 szt/ jak i na dziki dały dobre rezultaty.

 


 

 


Komentarze   

0 #1 Franciszek 2013-02-17 07:37
Czy L. Janczyszyn był członkiem koła, a jeśli tak to w jakich latach?
Pozdrawiam
Cytować
0 #2 Andrzej Szymanek 2013-02-17 20:06
Cytuję Franciszek:
Czy L. Janczyszyn był członkiem koła, a jeśli tak to w jakich latach?
Pozdrawiam

W/g moich wiadomości zaczerpniętych z kroniki Koła kadm. Janczyszyn "tylko" polował w 1955 roku ale członkiem Koła nie był.
Cytować

Dodaj komentarz



!!!!! ZABEZPIECZENIE PRZED SPAMEM I ROBOTAMI INTERNETOWYMI !!!!!Joomla CAPTCHA

Gościmy na stronie ...

Odwiedza nas 51 gości oraz 0 użytkowników.

Znajdź na stronie ...